loader
Dokumenty

Straszna opowieść o żółtodziobach z IRS.

W przeważającej części, wszyscy agenci IRS i audytorzy, z którymi pracowałem, zaimponowali mi swoją kompetencją i głęboką wiedzą. Wyjątkiem był jeden agent, z którym pracowałem, który nie wydawał się mieć żadnej praktycznej wiedzy na temat mechaniki wypełniania zeznania podatkowego. Poznałem go, gdy jeden z naszych klientów był poddawany audytowi.

Przez całą moją karierę czuję się szczęśliwy, że pracowałem z profesjonalistami pełnymi współczucia, którzy równoważyli kwestie podatkowe ze zrozumieniem i współczuciem dla sytuacji podatników. Najczęściej naprawdę starali się pomóc naszym klientom w wypełnieniu ich zobowiązań podatkowych w sposób sprawiedliwy i rozsądny.

Biznes, o którym mowa, był spółką typu S, którą będę nazywał "HealthCo", która prowadziła centra fitness rozrzucone po całym stanie. HealthCo było częścią grupy powiązanych przedsiębiorstw, które miały wspólnego właściciela, z superstar CFO nadzorującym finanse wszystkich różnych podmiotów.

W HealthCo działo się wiele rzeczy. Spłacano raty byłemu udziałowcowi, który uciekł z certyfikatami akcji, kiedy wyjechał z miasta. Co rok lub dwa dodawana była kolejna lokalizacja. Jeden z podmiotów w tej grupie powiązanych firm wykonywał budowę dla podmiotu, który posiadał nieruchomości.

HealthCo miało pięciu udziałowców: dwóch udziałowców mniejszościowych, którzy faktycznie prowadzili firmę, męża i żonę, którzy założyli firmę, ale byli w dużej mierze nieobecni w działalności, oraz lokalnego biznesmena, który był wspólnym właścicielem innych powiązanych firm.

Audytor, z którym pracowałem - będę go nazywał "Kevin" - był dość miłym człowiekiem. Poprosił o wszystkie odpowiednie informacje, a ja je dostarczyłem. Nigdy nie było dla mnie jasne, czego - jeśli w ogóle - Kevin szukał. Może HealthCo po prostu wyciągnęło krótką słomkę do przypadkowego audytu.

Nasza firma przeprowadziła audyt sprawozdań finansowych HealthCo, więc finanse były w doskonałej formie. Dostarczyłem Kevinowi bilans próbny, szczegóły transakcji z kilku kont, dokumentację pożyczek bankowych i transakcji z udziałowcami oraz inne elementy, o które prosił.

Moje pierwsze przeczucie, że Kevin jest żółtodziobem, pojawiło się, gdy pewnego dnia zadzwonił i powiedział, że będziemy musieli poprawić zeznanie podatkowe, ponieważ wszystkie obliczenia były błędne. Był problem z tabelą M-1, w której uzgadnia się dochód księgowy i podatkowy. To nie działało. Aha, i środki trwałe i amortyzacja też były złe. Te liczby nie były prawidłowo przenoszone.

Zaintrygowany poprosiłem go, aby pokazał mi, na czym polegają problemy, więc wysłał mi e-mail z załączonymi uzgodnieniami. Zerknąłem na jego uzgodnienia i zobaczyłem, że rzeczywiście, nie mógł uzyskać powiązania liczb. "To dziwne" - pomyślałem.

Ale ponieważ Kevin pracował dla IRS, a zatem musi być ekspertem w dziedzinie prawa podatkowego i obliczeń podatkowych, byłem skłonny zaakceptować, że miał rację i że problem musi leżeć po naszej stronie. Nasze dokumenty do zeznania podatkowego zawierały przeniesienia na kapitał własny i środki trwałe, ale nie mogłem znaleźć tam żadnych problemów.

Może był jakiś błąd w oprogramowaniu? To wydawało się mało prawdopodobne, ale może Kevin, będąc agentem IRS i w ogóle, znalazł błąd w oprogramowaniu. Rozdzieliłem więc wszystkie pozycje uzgadniające w Harmonogramie M-1 i stworzyłem własne uzgodnienie. Moje uzgodnienie zadziałało. Hmm...

Przyjrzałem się bliżej uzgodnieniu M-1 Kevina. Jego liczby - które wziął prosto z zeznania podatkowego - były prawidłowe, ale jego formuły były złe. Najwyraźniej nie miał pojęcia, jak działają pozycje uzgadniające. Dodał rzeczy, które powinny być odjęte i odjął rzeczy, które powinny być dodane. Więc oczywiście jego uzgodnienie nie zadziałało.

Podejrzany, spojrzałem na jego aktywa trwałe w przód. Z pewnością nie rozumiał, jak działają wszystkie linie na formularzu 4562. Rok poddany audytowi był rokiem, w którym obowiązywała 100-procentowa amortyzacja bonusowa, więc w sekcji II, gdzie jest to zgłaszane, była duża liczba.

Jego roll-forward dla kosztów środków trwałych było błędne o dokładnie tę dużą liczbę, która była zarówno kosztem tych dodatków, jak i kosztem amortyzacji dla tych dodatków. Najwyraźniej nie miał pojęcia, jak działa bonusowa amortyzacja. Włączył tę dużą liczbę do skumulowanej amortyzacji, ale nie do kosztu aktywów. Byłem zdumiony, delikatnie mówiąc.

Jak IRS mógł wysłać agenta w teren, który najwyraźniej nigdy nie przygotował deklaracji S-corp lub który nigdy nie studiował zeznań podatkowych, aby zobaczyć, jak liczby płynęły?

Zrobiło mi się go żal, więc odpowiedziałem na jego e-mail, załączając moje własne uzgodnienia, które zawierały jasne wyjaśnienia, jak działały linie na formularzach podatkowych. Nigdy nie otrzymałem od niego odpowiedzi na temat potrzeby zmiany tego zeznania lub na temat tych uzgodnień.

Chociaż w tym zeznaniu podatkowym było kilka wydatków, które Kevin mógł zgodnie z prawem odrzucić, oraz kilka pozycji, które mógł zakwestionować (ale tego nie zrobił), audyt zakończył się bez zmian. To najlepszy wynik dla naszego klienta i na pewno nie będę na to narzekał.

Ale moje doświadczenie z Kevinem sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, jak mu poszło na innych audytach. A konkretnie,

  • Czy przeoczył fałszywe transakcje, które powinien był wychwycić?
  • Czy podniósł smród w związku z kwestiami, które tak naprawdę były jego własnymi błędami, tak jak to zrobił z nami?
  • Jak to świadczy o Urzędzie Skarbowym jako całości, jeśli wysyłają w teren agentów, którzy nie rozumieją, co kontrolują?

Nigdy więcej nie widziałem Kevina po tym audycie, więc nie wiem, co się z nim stało. Zgaduję, że nie wytrzymał długo w IRS. HealthCo, z drugiej strony, wciąż dobrze prosperuje, dekadę po tym audycie.

Powiązane artykuły

Potrzeba profesjonalnego sceptycyzmu podczas audytu

Dlaczego ustawa reformująca IRS jest powtórzeniem